Domy z rynku wtórnego – warto czy nie?

Rynek wtórny charakteryzuje się tym, że trafiają na niego nieruchomości „używane”, które były już wcześniej zamieszkiwane. Ma to natomiast swoje niewątpliwe plusy. Używane mieszkania czy domy są nie tylko tańsze, ale też łatwiejsze do sprawdzenia. Zainteresowane nimi osoby, które myślą o ich zakupie, praktycznie zawsze mają prawo obejrzeć je na żywo i to nawet zrobić to kilkukrotnie. Mogą wszystko sobie dokładnie posprawdzać, nie opierając się tu wyłącznie na komputerowym bądź papierowym projekcie budynku. W przypadku nowo tworzonych nieruchomości takiej możliwości często się nie ma, albowiem nieruchomości rozchodzą się teraz tak szybko, że te ciekawsze, umieszczane w atrakcyjniejszych lokalizacjach, są rezerwowane jeszcze na długi czas przed rozpoczęciem ich budowy.

W przypadku chęci kupienia domu używanego, pochodzącego z rynku wtórnego, warto jednak upewnić się co do tego, że jego stan prawny jest zgodny z oczekiwaniami i że nie przysporzy on nowemu nabywcy żadnych problemów. Do odkrycia tego typu informacji konieczna okaże się wizyta w różnych urzędach, które będą posiadać dokumenty na temat właściciela nieruchomości, podziału i wielkości działki oraz jej ogólnych specyfikacji. Zawsze warto też sprawdzić, tak na wszelki wypadek, dla własnego bezpieczeństwa, czy przypadkiem nieruchomość nie została objęta hipoteką. Lepiej po prostu przygotować się na każdą możliwą ewentualność, zwłaszcza gdy nieruchomości są pobierane od osób prywatnych, a podczas załatwiania formalności nie korzysta się z pomocy doradców czy agentów.

Osoby, dla których mieszkania i domy na sprzedaż pochodzące z rynku wtórnego są istną czarną magią, powinny jednak mimo wszystko rozważyć współpracę z jakimś doradcą. Do pewnych informacji czasami po prostu nie jest się w stanie dojść samodzielnie. Wtedy właśnie, zamiast próbować to na siłę robić, bezpieczniej zaczerpnąć pomocy doświadczonego agenta.