Wykańczanie mieszkania bądź domu to niełatwa sprawa. Z jednej strony człowiek zwykle cieszy się na myśl o tym, że będzie mógł zorganizować sobie wszystko po swojemu i dostosować każdy punkt lokalu do własnego gustu i upodobań estetycznych, jednakże z drugiej strony ma się zwykle spore wątpliwości co do tego, czy zdoła się w taki sposób wszystko ze sobą zgrać, by utworzyć spójną całość, która nie będzie jakimś dziwnym chaosem, wprowadzającym do pomieszczeń niepotrzebne zamieszanie i zabierającym ich funkcjonalność. Czasami tylko architekt wnętrz może pomóc w tym, by nie dopuścić do tego niepożądanego efektu. Pomoc profesjonalisty w kwestii urządzania mieszkania bądź domu bywa dosłownie na wagę złota.
Zasady współpracy z architektem wnętrz w większości przypadków wyglądają dokładnie tak samo. Zanim projektant zabierze się do głównej pracy i zacznie przygotowywać jakąś wstępną wersję projektów poszczególnych pomieszczeń, musi on oczywiście wsłuchać się w żądania i życzenia klienta, co czyni podczas wstępnych i też bardziej szczegółowych rozmów, przeprowadzanych albo osobiście w cztery oczy, albo też poprzez wiadomości mailowe lub – jak to często wygląda w dwudziestym pierwszym wieku – za pośrednictwem wirtualnych komunikatorów. Projektant wnętrz zawsze dąży do zadowolenia swojego klienta, a w tym celu musi jak najlepiej go poznać. Podczas rozmów i spotkań omawiane są kwestie związane z wizerunkiem aranżacji oraz ich oczekiwaną funkcjonalnością. Tematem dyskusji są też oczywiście finanse. Nie tylko samo wykonanie projektu jest płatne, ale również i jego realizacja, dlatego architekt wnętrz od początku musi wiedzieć, jakim budżetem dysponuje jego klient, by nie zaproponować mu rozwiązań, na które nie będzie go stać i by nie tracić czasu na umieszczanie ich w projektach, skoro i tak nie zostaną one nigdy zastosowane.
Oczywiście każdy architekt może pracować nieco inaczej, jednakże w podstawowe zasady pracy prawie zawsze wyglądają tak samo. Ogólnie rzecz biorąc współpraca z projektantami wnętrz jest raczej przyjemna dla obu stron.